Obserwatorzy

Porady dla podróżujących samolotem

Bardzo nie lubię latać samolotem. Nie dlatego, że się boję  ani nie dlatego, że nie lubię bujać w obłokach ale raczej ze względu na długi monotonny lot oraz niewiele miejsca.
Najchętniej latałabym w nocy. Wówczas smacznie śpię a budzę się już na miejscu.
Jednak nie wszystkie loty odbywają się nocą.
Poniżej przygotowałam kilka porad związanych z podróżowaniem samolotem. Na tej stronie dowiecie się, co warto ze sobą zabrać na pokład, czego nie można przewozić oraz jak umilić sobie czas w samolocie:)


Zacznę od tego czego nie można wnosić na pokład samolotu:


Do przedmiotów zakazanych należą:
-broń palna oraz wszelkiego rodzaju jej imitacje
-przedmioty o ostrych końcach lub krawędziach tj. nożyczku, pilniczki, żyletki, rzutki, korkociągi, pensety, scyzoryki, noże, szable, strzały indiańskie itp. 
-substancje łatwopalne ( gaz, zapalniczka, spirytus)
-farby, rozpuszczalniki
-gazy sprężone- aerozole
przedmioty o silnum polu magnetycznym

 

Leki i kosmetyki w bagażu podręcznym:
 
Można przewozić leki oraz kosmetyki ale w pojemnikach max do 100 ml.  
Dodatkowo muszą być one zapakowane w przezroczystą i zamknie torebkę. Tego typu pojemniki można dostać w Rossmanie. Są to gotowe opakowania przeznaczone specjanie do samolotu.




Bagaż główny



Walizki należy opisać imieniem, nazwiskiem, oraz adresem, pod który należy odesłać bagaż w razie zaginiecia. Zaleca się aby bagaż był zamknięty na kłódkę lub zamek szyfrowy.



Nie zaleca się przewozu w bagażu głównym przedmiotów wartościowych, takich jak:
-gotówka
-papiery wartościowe
-dokumenty tożsamości, urzędowe, handlowe
-dokumenty podróży
-bilety
-ubezpieczenia
-biżuteria
-przedmioty łatwo tłukące się
- apaprat fotograficzny, komputer, telefony
-leki
-płyny
-żywność szybko psująca się




Bagaż podręczny:


Do bagażu podręcznego należy zabrać wszelkiego rodzaju przedmioty, które mogą się przydać w sytacji zaginięcia bagażu głównego i które mimo wszystko pozwolą się cieszyć wakacjiami. Do takich niezbędników należą
dokumenty
pieniądze
aparat fotograficzny
karta pamięci
szczoteczka i psta do zębów
grzebień
butelka wody
książka do czytania
notatnik
długopis
słuchawki, mp3



Zawsze biorę z sobą niewielki polarowy koc oraz poduszkę. Kiedy podczas długiego lotu, siedzi się nieruchomo, wówczas mamy wolniejsze krążenie, przez co może być nam zimno. \
Dodatkowo warto zabrać z sobą butelkę niegazowanej wody mineralne. Wilgotność powietrza w samolocie wynosi ok 20 % . To naprawdę niewiele. Dlatego gdy wysiadamy z samolotu, skóra jest sucha, oczy mogą być czerwone a gardło wyschnięte.  Kawa i herbata dodatkowo wysuszają organizm, dlatego zaleca się picie wody mineralnej. Można zabrać z sobą krem nawilżający.
A poniżej propozycje rzeczy umilających czas podczas długich lotów:
krzyżówki
kostka rubika
sudoku
książka
mp3
Jeśli macie jeszcze jakieś sposoby na spędzenie czasu podczas długich przelotów, to piszcie proszę w komentarzach.





Roślinność Wenezueli








Bądź gotowy do drogi- czyli co ze sobą zabrać w ciepłe kraje




Poniżej przedstawiam praktyczną packlistę, dla wszystkich, którzy mają problemy z pakowaniem.

Nie należy przesadzać z ekwipunkiem, chociażby ze względu na limity bagaży które narzucają linie lotniecze. Generalnie jest 20 kg na bagaż główny oraz 5 kg na bagaż podręczny(to zależy od przewoźnika- lini lotniczych)
Pamiętajmy aby w kliamt gorący, tropikalny zabrać przede wszystkim krem z wysokim filtrem UV, oraz skuteczny repelent na komarty.
Listę ekwipunku należy podzielić, wówczas będzie  łatwiej się zapakować oraz niczego ważnego nie pominiemy:


Ubrania/ Buty

buty górskie, za kostkę przydają się podczas podejść pod wodospady lub podczas przejścia przez dżunglę
sandały/klapki  przy temp ok 30st. inne obuwie nie zdaje egzaminu
szorty
długie spodnie ale z cienkiej tkaniny
skarpety
bielizna
piżama
t-shirty
koszula z długim rękawem  najlepiej bawełniana
polar
poncho przeciwdeszczowe przy tropikalnych ulewach chroni i przed deszczem i muszkami
czapka z daszkiem/ kapelusz
bandamka
kąpielówki najważniejsza garderoba , szczególnie podczas wypoczynku na Margaricie.

Oczywiście kobiety nie powinny zapomnieć o pięknych, zwiewnych sukienkach oraz biżuterii:)

Kosmetyczka

szczoteczka do zębów
grzebień
szampon
odżywka do włosów
krem do twarzy/ UV , nawilżający
chusteczki higieniczne
pasta w małej tubce
nożyczki
nitka i igła
perfumy
dezodorant
szminka UV

Apteczka
paracetamol/nurofen- na wypadek gorączki i jako środek przeciwbólowy

( nie zaleca się zabirania aspiryny która obniża krtzepliwość krwi, co w przypadku krwotoku lub tropikalnych gorączek krwotocznych może być niebezpieczne)

smecta/ węgiel
tabletki na gardło
coldrex/gripex
fenistil na ukąszenia owadów
wapno
plastry
gaziki jałowe
spirytus w żelu
woda utleniona
krople do oczu
papier toaletowy
pianka pantenol lub żel chłodzący termcool na poparzenia
antymalaryki (jeśli są potrzebne)
repelenty na komary i inne owady- są wszelkiego rodzaju spraye z zawartością skutecznego choś toksycznego środka DEET. Na tropikalne owady działają środki z conajmniej 15 % stężeniem deetu. Jednak ze względu na jego toksyczność należy je stosować zwenętrznie ( należy spryskać nim ubrania, unikać bezpośredniego kontaktu ze skórą)
Z naturalnych sposobów odstarszania owadówstosuje się trawę cytrynową,  eukaliptus, wanilię- tych zapachów komary nie lubią.


Sprzęt fotograficzny

aparat fotograficzny
minidisc
karta pamięci
zapasowa karta pamięci
ładowarka do aparatu/ baterii
akumulatory
jeśli planujemy nurkowanie - aparat do zdjęć podwodnych


Niezbędnik
paszport
bilety lotnicze, numer rezerwacji i numer do biura
książeczka szczepień
karta ubezpieczenia + warunki ubezpieczenia po angielsku
karta kredytowa
pieniądze
portfel
kolorowe ksero (2 sztuki): paszport, szczepienia, karta kredytowa (z czego jedna kopia w plecaku towarzysza)
wizytówki
latarka
przejściówki elektryczne- w Wenezueli mamy napięcie110 V (60 Hz);  i należy zabrać ze sobą adapter. ( wtyczki typ A i typ B)
Polecam zakupienie uniwersalnej przejściówki na cały świat-koszt to ok 10 zł a gdziekolwiek się ruszymy to wszędzie do prądu się podłączymy:)
mapa
przewodnik
odtwarzacz mp3
ładowarka do odtwarzacza
telefon
ładowarka do telefonu
Inne

płetwy
maska
okulary przeciwsłoneczne
ręcznik
książka do czytania
notes
długopis
adresy
guma do żucia


Kilka kroków do czekoladowej rozkoszy;) czyli jak powstaje czekolada.

Dzisiaj opiszę  krok po kroku skąd się bierze nasz ulubiony przysmak jakim jest czekolada :)
W wersji exspresowej proces produkcji kakao  można opisać następująco :

Z kwiatka powstaje owoc, w owocu jest nasionko, nasionko się obrabia, rozkrusza do proszku kakaowego.

Aby powstała czekolada, proszek kakaowy poddaje się róznego rodzaji procesom, później ma miejsce podgrzewanie, następnie chłodzenie i na koniec formowanie.   :) Kto by pomyślał, że to tak skomplikowane:)

Dla bardziej szczegółowych dokładniejszy opis procesu oraz fotorelacja pniżej:


Zbiory- krok pierwszy

Drzewo kakaowca ma na sobie równocześnie zarówno kwiaty jaki i owoce.

Z pięknego kwiatu który możecie zobaczyć tutaj : Kwiat kakaowca
w ciągu 6 miesięcy od momentu zapylenia na drzewie pojawia się owoc. Owoce są zbierane , następnie otwiera się je i wydobywa słodki mąższ w którym ukryte są ziarna. Z około 25 owoców otrzymuje się 2 kg suchych ziaren.




Owoc kakaowca


Fermentacja- krok drugi

 Nasiona w przylegającym do ziaren miąższu przechodzą proces fermentacji. Cukry zawarte w miąższu ulegają rozkładowi do alkoholu i kwasu octwoego. Podczas tego procesu powstają pierwsze kakowe aromaty. Po fermentacji zawierają ok 60% wody dlatego kolejnym etapem produkcji kakao jest suszenie  


Nasiona kakaowca w miąższu


 Suszenie- Krok trzeci


Nasiona suszy się na Słońcu lub w suszarni.  Wilgoć redukowana jest do 6 %.  Następnie ziarna kakaowe zostają zapakowane do worków jutowych i tym samym są gotowe do sprzedaży.



Prażenie-krok czwarty

Prażenie przeprowadzane jest w prażarkach, w temperaturze 100-140 stopnii.  Prażenie odparowuje resztki wody i usuwa stęchliznę. Wilgotność spada do 4 procent. Czas prażenia to od 20 – 30 min.



Krok piąty – złuszczenie skorupek


Dopiero po wydobyciu nasionka ze skorupk, następuje usunięcie zarodków drzewa i dopiero teraz nasionko jest jadalne. Nasiona wydobywane są ze skorupki za pomocą łuszczarki.  Takie ziarno jest gotowe do dalszej obróbki.
Rozdzielenie-krok szósty

W temperaturze 70 stopni ziarna zostają zmielone. Tak powstaje masa kakaowa z której wyciska się tłuszcz – masło kakowe. Ma ono silny zapach oraz trwałość liczoną w latach. Dzięki temu rozdzieleniu czekolada, będzie aksamitna oraz wysokiej jakości.
Masło kakaowe







Podgrzewanie- krok siódmy


Kolejny etap produkcji czekolady polega na dodaniu do proszku kakowego, tłuszczu kakaowego oraz lecytyny która zapewnia odpowiednią konsystencje- lepkość. Następnie ma miejsce podgrzewanie. Jeśli chcemu uzyskać czekoladę gorzką , wówczas podgrzewanie nie może przekroczyć 85 stopni, jeśli chcemy uzyskać czekoladę mleczną, wówczas podgrzewamy calą mieszankę do 60 stopnii. Na koniec dodaje się wybrane dodatki- orzechy, migdały, chili oraz całość należy schłodzić

Chłodzenie- krok ósmy
Schładzanie to wbrew pozorom ważny etap końcowy.  Należy je przeprowadzać stopniowo aby czekolada miała piękny, aksamitny połysk a także odpowiedznią twardość,  a w czasie łamania wydawała charakterystyczny odgłos.
Jeśli chłodzenie odbędzie się bez kontroli, wówczas czekolada będzie matowa oraz krusząca.

 Formowanie i pakowanie -krok dziesiąty

I na koniec, płynną czekoladę wlewa się do foremek. Dawniej formowano czekoladę ręcznie - robiono czekoladowy walec. W dzisiejszych czasach mamy różnego rodzaju formy , które nadają czekoladkom kształt.
 Po zastygnięciu najzwyczajnie zawija się ją w sreberka :) i wbrew powszechnej opinii nie robi tego świstak:)












Wenezuelscy robakożercy

Powyższy materiał przeznaczony tylko dla osób o mocnych nerwach.
Lepiej nie oglądać tego filmu, przed jedzeniem, bo apetyt może odejść. Po jedzeniu tym bardziej  nie oglądać:)

Ten wenezuelski przysmak nazywany jest także "buszmeńskim ryżem". Trafne określeni aczkolwiek, ryż nie wije się i nie ucieka. Podobno larwy mają lekko kwaskowy smak i są świetnym źródłem białka oraz żelaza.Najlepiej jeść je na surowo, bo nie tracą cennych właściwości odżywczych. Można je także smażyć lub piec w ognisku, wtedy nie uciekają ani nie uszczypną w język:)
Nigdy nie próbowałam i nie odważyłabym się spróbować tego typu przekąski, jednak dla niektórych plemion Indiańskich , takie "robaczane" jedzenie to prawdziwy przysmak.
Larwa termita jest wielkości kciuka,ma biało-żółty korpus zakończony czerwoną główkę z licznymi żuwaczkami. Podczas jedzenia , główkę larwy należy urwać lub wypluć po przeżuciu.  Małe  ale silne szczęki termitów mogą ugryźć, a to przecież robakożerca ma ugryźć larwę, nie odwrotnie:)