Będąc na Rodos obowiązkowo trzeba zobaczyć zabytkowe miasteczko Lindos.
To jedno z piękniejszych miejsc na wyspie. Położone jest ok. 60 km od stolicy, na wschodnim wybrzeżu. Już z oddali widoczny jest starożytny akropol górujący nad miastem a także białe domki przyklejone do zbocza góry.
Wejście na akropol kosztuje ok 6 Euro. W upalne dni wdrapanie się na szczyt może być trochę męczące. Dla leniwych dobrym rozwiązaniem będzie lokalna taksówka jaką jest osiołek.
Widok ze szczytu na słynną zatokę Św. Pawła robi wrażenie.
Zatoka świetnie prezentuje się także z drugiej strony miasta. Na trasie przejazdowej między Lindos a Pefkos, znajduje się punkt widokowy na który można dojść pieszo lub podjechać samochodem.
Dla poszukiwaczy pięknych widoków i niedostępnych miejsc polecam strome klify znajdujące się pod akropolem. Spacerując urwistym zboczem warto mieć wygodne obuwie. Do klifów można dojść ścieżką wijącą się wokół murów obronnych starożytnej twierdzy. Nie ukrywam, że klify są bardzo strome i trzeba uważać podchodząc do samej krawędzi. Nie polecam osobom z lękiem wysokości
.
Wąskie, kręte uliczki Lindos, pełne kramów zachęcają do spacerów oraz zakupów ręcznie wykonanych pamiątek.
Po zejściu z akropolu warto położyć się na piaszczystej plaży przy której znajdziemy mnóstwo greckich tawern. Serwują one specjały miejscowej kuchni a co najważniejsze chłodzące napoje.
Lindos jest absolutnie piękne!
OdpowiedzUsuńZgadzam się:) Lindos to miasto do którego wraca się z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńSpędziłem kiedyś w Grecji 6 miesięcy ale głównie na Krecie. Uważam że całą Grecja jest fantastyczna. Od czasu powrotu do kraju nie mogę obejść się bez oliwy, oliwek, owoców morza, jednak najbardziej tęsknię za doskonałym winem greckim swojskiej roboty :)
Pozdrawiam
Niesamowite widoki i piękne miasto. Ależ się zrobiło wakacyjnie:)
OdpowiedzUsuńJak przyjemnie w zimową pogodę pooglądac takie piękne słoneczne zdjęcia. Pozdrawiam hardaska
OdpowiedzUsuń