Loro Park to przyrodniczy raj, położony w tropikalnym ogrodzie, w Puerto de la Cruz, na północnym wybrzeżu Teneryfy.
Park został otwarty w 1972 roku z 150 gatunkami papug. Jego pierwotnym założeniem było stworzenie sanktuarium tych właśnie ptaków. Od momentu otwarcia, park gwałtownie się rozrósł. Obecnie zajmuje powierzchnię 13,5 ha oraz posiada największą na świecie kolekcję papug z ponad 4000 ptaków reprezentujących ponad 350 gatunków i podgatunków.
Loro Park to fantastyczny ogród tropikalny, w którym znajduje się wachlarz egzotycznych zwierząt. Można tu zobaczyć spektakularne pokazy orek, delfinów oraz zabawnych lwów morskich. To właśnie w Loro Parku znajduje się największe na świecie pingwinarium.
W środku tropikalnego, kanaryjskiego klimatu można oglądać słodkie pingwiny w ich polarnym środowisku.
Park słynie z niesamowitych pokazów.
Podczas Loro Show który odbywa się 6 razy dziennie- kolorowe papugi latają nad głowami, wykonują różne sztuczki takie jak jazda na wrotkach, rowerku a nawet wykonują obliczenia matematyczne.
Kolejnym niezwykłym pokazem jest Orca Show ( 3 razy dziennie) podczas którego inteligene, biało -czarne orki przedstawiają swoje umiejętności oraz prezentują się widowni.
Sea Lion Show (odbywa się 5 razy dziennie)- czyli podczas pokazu lwów morskich, bierze się udział w komicznym przedstawieniu z udziałem tych uroczych zwierzaków.
.
Dodatkowo w Loro Parku możemy przespacerować się najndłuższym w Europie tunelem rekinów. Przechodząc przez tunel czujemy się jakbyśmy szli po dnie oceanu.
Park jest także domem dla : tygrysów, goryli, szympansów. Można tu spotkać: leniwce, żłówie oraz wiele innych gatunków egzotycznych roślin i zwierząt.
Park jest jedną z największych atrakcji turystycznych Teneryfy i jest uwielbiany przez wszystkich, bez względu na wiek.
Poniżej kilka informacji praktycznych :
Park jest otwarty od poniedziałku do niedzieli, w godzinach 8:30-18:45
Ceny biletów:
Normalny 33 EUR
Ulgowy ( dzieci od 6-11 lat ) 22 EUR
Oficjalna strona parku :http://www.loroparque.com/
Chcialam sie podzielic moja opinia na temat takich parkow turystycznych... Uwazam, ze powinni je zlikwidowac, i ze jest to meczarnia dla zwierzat, nie sadze, zeby takiemu lwu morskiemu bylo do smiechu jak musi sie uczyc tego wszystkiego co chce trener. W dodatku niewiadomo na jakiego trafi... oby wyrozumialego... Mialam juz przyklad w jednym z Zoo jak traktuja te zwierzaki, jak i rozniew w cyrku i postanowilam, ze nigdy wiecej nie bede wspomagac tego rodzaju biznesu... Uwazam go za nieludzki... To jest moja opinia.
OdpowiedzUsuńJesli masz ochote wejsc na moj blog, rowniez o moich podrozach, to zapraszam, jest wprawdzie nowy, ale moze moglibysmy sie wzajemnie wspomoc
http://travelekspert.blogspot.com